Kolejny tydzień w wyzwaniu zainicjowanym przez Maknetę Wspólne dzierganie i czytanie więcej tu.
tak jakoś czekam z niecierpliwością na środę ;) z kilku powodów
1)środek tygodnia już tylko 2 dni do weekendu, który w 85% dopasowany jest do moich pasji,
2)bloog staje się swego rodzaju pamiętnikiem co kiedy dziergałam i czytałam,
3)wiem, że mam przynajmniej jedną wierną czytelniczkę, która czeka na moje środowe wpisy i z tego miejsca przesyłam Ci Sylwiuś uściski;
a u mnie w tym tygodniu na drutach nic nowego bo nadal kocyk, ale jest go już około 120cm więc miniony tydzień uważam za BARDZO owocny, poza tym skończyłam w niedzielę w autobusie poprzednią książkę i całe szczęście byłam zaopatrzona w kolejną. Czytam teraz felietony Macieja Stuhra zebrane w książkę pt. "W krzywym zwierciadle". Zbiór felietonów jest czymś niezwykle przyjemnym do poczytania dosłownie wszędzie, są one zwięzłe, a dodatkowo obarczone świetnym humorem a czasem też odrobiną refleksji. Gorąco polecam.
"A te resztki to bardzo proszę spakować nam dla pieska"-powiedziała mama do grzecznego ponad wszelką miarę kelnera. A na to dzieci: "Hura! Będziemy mieli pieska! Będziemy mieli pieska!".- ja prawie popłakałam się ze śmiechu, chociaż wiosenna chandra cały czas mnie jeszcze trzyma. Często obserwuje jak ludzie "stroszą piórka" w przeróżnych miejscach i jeśli kiedykolwiek w życiu pokuszę się o robienie doktoratu to nie będzie on dotyczył ekonomii tylko zabiorę się za psychologie ;) -co tam pomarzyć dobra rzecz.
Fajny cytat...tez lubie czytac felietony, szczegolnie jak jest troszke humoru, kocyk zapowiada sie imponujaco, jestem ciekawa efektu koncowego, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się czyta te felietony, tym bardziej, że lubię Macieja Stuhra. Też czekam już na efekt końcowy, bo to na pewno nie ostatni kocyk jaki przyjdzie mi dziergać ;)
Usuńksiązka zamówiona .;) bede wracała od dentysty odbiore w bibliotece
OdpowiedzUsuńsuper pomysł z tym zamawianiem, właśnie też wykorzystałam i zamówiłam sobie w bibliotece następną książkę
UsuńKocyk idzie dosyć szybko :)
OdpowiedzUsuńwcale nie tak szybko, robię go dosłownie wszędzie w samochodzie, w autobusie, w czasie wizyty u kuzynki, na feriach....itd. Mój mąż się śmiał, że mam nie tracić czasu na stoku i przynajmniej wjeżdżając kolejką na górę też dziegać
UsuńKsiążka brzmi ciekawie, zapisałam, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGorąco polecam. Pozdrawiam
UsuńMoje dziecko też ucieszyłoby się z psa ale ja nie mam problemu z pakowaniem "resztek" w restauracji ;)
OdpowiedzUsuńCzyli cytat wybrałam dobrze ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam samozaparcie co do kocyka.
OdpowiedzUsuńTak mi się spodobało, że w planach mam już następny
UsuńTrzymam kciuki za cierpliwość do kocyka ;) Tez bardzo lubię Macieja Sthura, ale nawet nie wiedziałam, że wydał zbiór felietonów...
OdpowiedzUsuńDziękuję za słowa wsparcia
UsuńPomarzyć dobra rzecz ;) mi się marzą studia z informatyki o dziwo ^^
OdpowiedzUsuńTo podziwiam, bo prawnik i informatyk to dla mnie takie zawody,których języka nie rozumiem ;) (ale całe szczęście w życiu zawodowym trafiam na takich którzy umieją przełożyć na nasz język)
Usuńo w życiu psychologia. Konkret, konkret!
OdpowiedzUsuńKonkret mam teraz jestem księgową, która nie dość, że sama musi twardo stąpać po ziemi to jeszcze innych na nią sprowadzać, a psychologia jest moim marzeniem od lat więc może kiedyś....
UsuńŁadny kocyk.
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo
UsuńPełna mobilizacja, to środa! Oczywiście, że na nią czekam i kibicuję Ci w pracy nad kocykiem.
OdpowiedzUsuńO książce już słyszał i koniecznie muszę ją przeczytać.
Pozdrawiam:)
zachęcam do przeczytania, a kocyk chyba nie będzie skończony na czas bo muszę domówić 2 motki wełny :(
UsuńCytat świetny, ale... Nie każdy pies lubi resztki - mój dostawał nieruszone półmiski wędlin i mięs, które zostawały po weselach organizowanych w hotelu, w którym pracowałam kiedyś jako recepcjonistka i nawet nie polizał, tylko powąchał i zrezygnowany odchodził od miski.
OdpowiedzUsuńKocyk przybywa w tempie błyskawicznym, niech te dwa motki szybko przychodzą, żebyś nam za tydzień już całość pokazała.
Za tydzień.....jak za dwa będzie cały to będę się cieszyć ;)
OdpowiedzUsuńSuper cytat! Podziwiam za tak dużą formę, jak kocyk :)
OdpowiedzUsuńKsiążka cała jest pełna cytatów wartych przedstawienia. Spodobała mi się praca z większą formą i zamówiłam już dziś włóczke na kolejny kocyk :)
OdpowiedzUsuńJa co środę zaglądam do uczestniczek zabawy, ale ze względu na to, że zwykle robię to z drutami w ręku albo przy pomocy komórki, to nie bardzo mam jak komentować.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię młodego Stuhra, więc muszę poszukać tej książki w bibliotece.
No właśnie te ciągle zajęte ręce ;)
Usuń