Na drutach nowy warkoczowy kocyk, chociaż poprzedni jeszcze niedokończony...ale może w weekend.......... jeśli do piątku dojdzie brakująca wełenka. Na razie jest zrobione około 150cm i niestety leży i czeka.
Na projekt będący na zdjęciu wełenka przyszła wczoraj. Ileż szczęścia było w tej paczce oprócz kilograma cudownej mięciutkiej alpaki z jedwabiem, w pięknym kolorze (chociaż nie wiem czemu nazywa się on wybielonym wrzosem, mi raczej przypomina kawę z mlekiem) nowe druty i jakże praktyczna miarka do drutów.
Jeśli zaś chodzi o czytanie to czytam poleconą przez Was książkę "W słusznej sprawie", która zapowiada się bardzo ciekawie i na jej rzecz oraz ćwiczeń i skalniaka na którym zaczęłam robić dziś wiosenne porządki dzisiaj trochę zaniedbałam robótkę.
Na drutach mam 408 oczek więc będzie nieco dłubania, które zapowiada się całkiem przyjemnie.
Jeśli chodzi o książę to wciąga od pierwszych stron. Porusza problem eugeniki (przymusowej sterylizacji) w stosunku do biednych mieszkanek amerykańskiej wsi w latach 60 XX wieku o której decydują opiekunki społeczne. Mnie wciągnęła od samego początku. W Wikipedii wyczytałam, że w tym okresie w Stanach przymusowo wysterylizowano 64tys kobiet :( na mocy obowiązującego prawa eugenicznego.
Jeśli zaś chodzi o czytanie to czytam poleconą przez Was książkę "W słusznej sprawie", która zapowiada się bardzo ciekawie i na jej rzecz oraz ćwiczeń i skalniaka na którym zaczęłam robić dziś wiosenne porządki dzisiaj trochę zaniedbałam robótkę.
Na drutach mam 408 oczek więc będzie nieco dłubania, które zapowiada się całkiem przyjemnie.
Jeśli chodzi o książę to wciąga od pierwszych stron. Porusza problem eugeniki (przymusowej sterylizacji) w stosunku do biednych mieszkanek amerykańskiej wsi w latach 60 XX wieku o której decydują opiekunki społeczne. Mnie wciągnęła od samego początku. W Wikipedii wyczytałam, że w tym okresie w Stanach przymusowo wysterylizowano 64tys kobiet :( na mocy obowiązującego prawa eugenicznego.
gdyby ktoś zdecydował się razem ze mną dziergać kocyk zapraszam serdecznie, chętnie rozpisze schemat, Zamierzam wykorzystać w nim 3 różne rodzaje warkoczy. Wczoraj na próbce wypadło to dosyć obiecująco.
moment, kiedy otwieram paczkę po wyjściu kuriera jest dla mnie ekscytujący tak jak dla dziecka, kiedy dostaję nową wymarzoną zabawkę. Zwartość wczorajszej była zachwycająca i bardzo obiecująca