niedziela, 26 czerwca 2016

WDiC (39) Misia i króliczka i "Klub ocalonych"

Tak szybko ucieka mi czas, że w zasadzie już przestałam się przejmować, że nie mogę zdążyć umieścić wpisu w środę. Poza tym czytam ostatnio zdecydowanie mniej lecz dziergam nadal sporo. Aktualnie mam rozpoczęte 3 projekty. 2 małe formy, które zamierzam skończyć w 2-3 dni i tradycyjnie już kocyk "Domino". Przy okazji robienia którego zapraszam Was na małe tutoriale jak krok po kroku zrobić taki kocyk.
Na czytniku już chyba 3 tydzień "Klub ocalonych" Lisy Gardner. Jakoś nie porywa mnie za bardzo, ale jednak ciekawość zakończenia gdzieś we mnie drzemie i codziennie do poduszki czytam po kilka stron. Jest to historia trzech brutalnie zgwałconych kobiet, które zrzeszają się w "Klub ocalonych". Sprawy bardzo się komplikują, kiedy oskarżony o gwałt zostaje zamordowany. Nagle cała uwaga i wina spada na kobiety....
 Natomiast robótkowo właśnie skończyłam dwie maskotki dla małych bliźniaczek. Ich mam dała proste wytyczne "maskotki nie mają być takie same".
 Więc pomimo, iż Misia i Króliczka są siostrami bliźniaczkami to jednak pięknie się różnią.
U góry wersja z oczkami z dużych koralików, które zostały zamienione na prośbę mamy dziewczynek na wyszywane oczka i muszę przyznać, że również bardzo mi się spodobały.
 a jako, że dziewczynki lubią się przebierać maskotki dostały jako niespodziankę spódniczki Tutu (mam nadzieję, że będą się podobały).
Pozdrawiam i do następnego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wasze komentarze.
Miło mieć świadomość, że są ludzie z taką samą pasją.
Pozdrawiam