Tak oto po 6 tygodniach mozolnego dziergania powstał mój pierwszy w życiu koc.
Do jego powstania w znacznej mierze zmobilizował mnie udział w wyzwaniu dziewiarskim 15 projektów w 2015 bardzo się cieszę, że tak mnie to wkręciło bo z kocyka jestem mega dumna ma wymiary 148 x 207 cm. Zużyłam na niego 1300g szaro-beżowego akrylu Himalaya anti-pilinng, dziergałam go na drutach nr 4.
tu zdjęcia jeszcze z blokowania, ale poniżej już kocyś w prawie całej okazałości :)
widzicie podobieństwo wzoru?
Pozdrawiam już poświątecznie
Piekny, piękny, piękny. Jestem pod ogromnym wrażeniem Iza. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńZdradzisz ile oczek nabrałas na ten koc?
Elu na drutach miałam 284 oczka, i powiem ci, ze w swoim zboczeniu na punkcie liczenia policzyłam nawet, że razem ten kocyk to ponad 170 tys. przerobionych oczek ;) i prawie 100 godzin dziergania. Na tym skończyłam statystykę
UsuńIza, koc jest piękny, a te twoje statystyczne podsumowanie sprawia, że szczęka opada. Na pewno nie było łatwo przenosić taką robótkę, nie bolały Cię ręce przy dzierganiu?
OdpowiedzUsuńBardzo proszę dodaj link wraz ze zdjęciem do sobotniego likowania u mnie
http://www.makneta.com/2015/04/sobotnie-link-party-i-wyzwanie.html
Magdo moje uwielbienie do statystyki sięga znacznie głębiej ;) ponieważ obserwuje, że "ruch" u mnie głównie za sprawą środowego czytania więc z dziką rozkoszą umieszczam link do mojego kocysia na twoim link party. Pozdrawiam i dziękuję Ci za mobilizację, bo to za sprawą Twoich wyzwań dziewiarskich zdecydowałam się na koc i wciągnęło mnie to na maxa
UsuńIzo, ten koc jest PRZEPIEKNY!!! Slow mi brak, jestes niesamowita ile pracy w to wlozylas, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję takie słowa uznania od innych dziewiarek to prawdziwy miód na moje serce
OdpowiedzUsuńCudowny :)
OdpowiedzUsuńWasze komentarze sprawiają, że cieszę się jak dziecko chociaż dziś w pracy wyjątkowo stresujący dzień. Jeszcze raz dziękuję Wam dziewczyny
OdpowiedzUsuńFantastyczne warkocze. Koc jest przepiękny. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńPo tylu pozytywnych kokomentarzach jestem z niego jeszcze bardziej dumna ;)
UsuńNiesamowite dzieło, robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo
UsuńJestem pod przeogromnym wrażeniem!!!!!Tak wielka praca w tylko 6 tygodni? Jesteś wielka!
OdpowiedzUsuńBrałam go z sobą prawie wszędzie nawet na wycieczkę i dziergałam w autobusie ;)
UsuńO choinka ! Normalnie mnie zatkało, szczególnie te 6 tygodni:) bo ja swój dłubię od grudnia:( i jestem w połowie, z takiej samej włóczki, tylko u mnie to są kwadraty na szydełku. Koc jest piękny! Cudowny!
OdpowiedzUsuńZaznaczę, że nic innego nie robiłam tylko kocyk
UsuńWitam, czy ma Pani schemat do wzoru użytego w tym kocyku?
OdpowiedzUsuńNie mam schematu, robiłam go "z głowy", ale bardzo się ciesze, że się podoba.
Usuń